Raporty

Szymi

czyli "jak było??"

Szymi

Orkasy dostały wpierdol i to ostro. Straciłem 1509 pkt, a zdjąłem tyko motorek, oddział scoutów, land speedera, dreda i devastatorów. 1 ciężarówka została zdjęta wraz z boysami już w pierwszej turze. Przeklęty thunder frajer! Jednym słowem tylko nobami dojechałem i zaszarżowałem.

Jutro będę grał z dark eldarami i jestem ciekaw jak zakończy się to starcie. Ze wstępnych analiz codexu u Misia może być ciężko. Dark e dostają tokeny za wyrżnięte oddziały przeciwników co może im dodać bonusy: feel no pain, furius charge i feerless Sad

Dodatkowo mają zatrute bronie, są szybcy i stworzeni do walki wręcz. Jeśli to ja zaszarżuje może wygram, jeśli on może być kiepsko... jutro podam więcej szczegółów.

gabluh

czekam

a na ile graliscie punktow z tym spacem ?

Szymi

Tym spacem był miś, a graliśmy na 1509 pkt

gabluh

aha no tak sam ork ma przesrane na space ale ork ze spacem na ultraka to miazdząca siła. Misiu coś o tym wie a to wszystko dzięki moim motorkom

Szymi

Misio też miał motorka ale on nie czuje tego co Ty gabi... wiatr we włosach i heavy metal Razz

Trzeba się urodzić z tym czymś do motorów Razz

vorset

gabluh

też uwazam ,ze szymiemu brakuje lutasów nawet 2 odziały z minmalną ilością chłopaków ,potrafią napsuć krwi. Ale wiem wiem burzy to koncepcje gry szymona i to jest to. Nie bierz lutasów weź dodatkowych boysów w wagonie i dodatkowe helikopterki ,wszystko na fascie a taką mase mało co zatrzyma nawet jak padną dwa odziały to 2 dojdą i niszczą Wink

może tych nobów na motorach to by koncepcji nie burzyło a w dużym czołgu megapancerni olać skoczków i komandosów chyba ,żę tych drugich do odwrócenia uwagi z minimalnym wyposażeniem.

vorset

co do armii szymona, armia ta na stole wygląda zajebiście, jest zajebiście pomalowana (brakują tylko podstawki w 70%)
szymi nie stresuj się
dokończ wagona, zrób ten czołg do którego masz już kadłub, dokończ ciężarówkę (fajny kadłub ten zielony) i przemyśl kilka taktyk, poszukaj po forach (np dakka dakka).

ja bym mógł kiedyś zagrać jego armią bo ja bym poprostu puścił przed nos żyrokopty, boostujące ciężarówki i na końcu wagon...

teraz zrodziła mi się taka myśl... do wagona open toped dać maxa lutasów zajebiście twardy bunkier... a lutas wtedy będą hardkorowo ciężko do zdjęcia

Szymi

Ork vs Dark eldar. 1500 pkt.

Po pierwsze Misio nie potrzebnie mnie stresował armią dark eldarów. Faktycznie jest ostra i twarda ale do ujebania.

1 tura.
Motory de przelatują nad moimi deffkoptami i tym samym serwują rany i strącają moje maszyny.
Dark lance zatrzymują Battlewagona. Noby wychodzą i rozbijają motorki de. Trukki grzeją na maksa.
2 tura.
beastmasterzy wychodzą na przeciw trukkom i giną od stormów i 2 oddziałów boysów. Łódki dolatują.
Tura 3.
Wychodzą inkubi, wyches i warriors. Noby rozbijają warriorów.
Tura 4.
Inkubi i wyches rozbijają 2 oddziały boysów.
Tura 5.
Noby wchodzą i masakrują Engine coś tam
Tura 6.
Noby giną od wyches. Trukki strzelają, Łódki strzelają.

Ja rozbiłem z 600 pkt, on rozbił z 1350

Luźne myśli:
Beastmasters. 2 oddziały boysów symultanicznie pokonały dwa takie oddziały. Beastmasterzy są dość drodzy więc na tym zyskałem. Jest tam jakiś stwór, który może mieć 3 rany. Za każdą zdobytą zyskuje +1 siły więc najlepiej go zajebać w 1 turze.

Łódki. Najlepiej je strącić strzelając. Pancerz 10. Wiem, że będą mogły boostować (cover) ale mimo wszystko po trafieniu wszyscy na pace dostają hita, a tacy np. warriors mają słabego save.

Dark lance. Gdy strzelają do pojazdu pancerz z automatu jest obniżony do 12 niezależnie od wartości wyjściowej. Innymi słowy piramidy i landek będą miały pancerza 12.

Warriorzy. Wszedłem nobami i wyszedłem z minimalnymi stratami.

Inkubi. Zaszarżowały moich 10 stormów i rozjebali w swojej inicjatywie. Zaraz potem ja zaszarżowałem moją 5 ocalałych boysów, która została pokonana w inicjatywie dark eldarów. Innymi słowy hardcore. Trzeba pomyśleć jak je ubić.

Wyches. Też hardcore. To one rozbiły moich nobów.

Ogólne refleksje. Jak grać z de to najlepiej uderzyć mocno i szybko. Im dłużej de walczą tym zyskują więcej tokenów. Za każdy rozbity oddział 1 token. 1 token=feel no pain, 2 tokeny=fourius charge, 3 tokeny=feerless. Jak ja grałem to niestety Incubi i Wyches miały po 3 Sad

De mają słabego sv. Najlepiej strzelać.

vorset

a co z taranowaniem łódek przez trucki? próbowałeś?

Szymi

Taranowałem. Udało mi się nawet zrobić tank shock na 2 oddziały i jebnąć w łódkę. Niestety bezskutecznie Sad

gabluh

Czyli strzelać hmm dużo taktikali rozstawionych w różnych miejscach + razory z hevy bolcami ,zadnego ciezkiego sprzętu typu pred czy landek. Ciężkie bolce łatwo ranią piechote a i pp 4 no i rozwalają przy odrobinie farta łódki. Taktyczni rozstawieni taktycznie Wink

mogą niezie poharatać close combatów bo gdy ci wchodzą w jeden mały squad i go rozwalają to drugi łupie.

Nie wiem nie znam ich ale wydaje mi się ,że rozwionzanie tesco by się sprawdziło.
No i motory muszą być Wink

dla zasady.

Szymi

Trzeba mieć jednak świadomość, że DE walczą wręcz + mogą być szybko u Ciebie. Łódki są szybkimi antygrawami. DE mają też zasadę fleet czyli ciągłe waaagh. Dodatkowo używają zatrutych broni i ranią na jakieś 2-4 Sad

vorset

powiem to tak niektóre jednostki DE mają takie coś co odbiera strzelającym do nich jednostką 6cali zasięgu... czyli lutując do takiego delikwenta mamy maxymalny zasięg 18cali a na rapidzie 6 cali... jedna jednostka na porzarcie w jedną ture? np 5 skałtów w najtanszej wersji a 12 cali od nich 2 x po np 10 tsm-ów którzy w kolejnej turze podchodzą 6 cali a potem lutują z odległości 6 cali do tych jednostek